Prowadzę mały sklep internetowy, ktoś pozwał mnie o stosowanie klauzuli niedozwolonej.
Co mi grozi. Dlaczego to zrobił. Nie traktuję przecież źle swoich klientów. Niestety. Każdy, kto
prowadzi działalność gospodarczą w Polsce, czy gdziekolwiek, musi zdawać sobie sprawę z
tego, że żyjemy w określonym otoczeniu prawnym. Wszystkich nas obowiązują jakieś
przepisy prawa, a tych które dotyczą przedsiębiorców jest szczególnie dużo. Są i takie
przepisy, które innym dają możliwość nadużyć, wobec których często pozostaniemy
bezbronni. Prowadzenie sklepu internetowego wiąże się z dużym ryzykiem. Z reguły
umieszczamy w sklepie wzór umowy zwany regulaminem. Skąd go bierzemy? Wchodzimy na
stronę dużego sklepu internetowego, klikamy w link regulamin i kopiujemy go zmieniając
nazwę. Przecież wielka firma prowadząca sklep internetowy musi mieć regulamin sprzedaży
dopięty na ostatni guzik. Ale rejestr klauzul niedozwolonych prowadzony przez Prezesa
Urzędu Konkurencji i Konsumentów pokazuje co innego. Klauzule niedozwolone są
stosowane zarówno przez małe sklepy internetowe, jak i potentatów w branży handlu
internetowego. W ostatnich dwóch latach kilka stowarzyszeń mających za zadanie ochronę
praw konsumentów zaczęło składać pozwy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
zaskarżające klauzule stosowane przez sklepy internetowe. Te stowarzyszenia wybierają
sobie małe sklepiki i zaskarżają, czasem nawet po kilkanaście klauzul w osobnych pozwach.
Jeśli sklep internetowy dostał pozew o uznanie klauzuli umownej za niedozwoloną wtedy
musi liczyć się ze znacznymi kosztami. Dlaczego? Otóż stowarzyszenia wybierają sobie
klauzule, które już znajdują się w rejestrze klauzul niedozwolonych i zaskarżają je ponownie.
Dlaczego? Bo wtedy mają pewność, że wygrają sprawę, a Sąd Ochrony Konkurencji i
Konsumentów zasądzi na ich rzecz koszty zastępstwa procesowego. Pozostałe koszt jakie
poniesie sklep internetowy korzystający z zaskarżonego regulaminu to ogłoszenie wyroku w
Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz koszty postępowania sądowego, z których przy
wnoszeniu spawy zwolniony był powód. Te koszty nie wpływają na konto stowarzyszenia, są
one po prostu konsekwencją przegrania sprawy. Jak ustrzec się przez zaskarżeniem klauzuli z
regulaminu sklepu internetowego do sądu? Trzeba przede wszystkim mieć regulamin sklepu
internetowego. Na aukcjach internetowych pojawiło się wiele regulaminów, sprzedawane są
nawet po 100 zł. Ale przed zakupem takiego regulaminu sklepu internetowego należy sobie
zadać jedno podstawowe i najważniejsze pytanie. Czy można za 100 zł kupić coś, co jest
rzetelnie i dobrze przygotowane. Odpowiedzi na to pytanie zamieszczać w tym miejscu
chyba nie trzeba, bo jest ona oczywista. A odpowiedzialność za stosowanie klauzul
niedozwolonych jest dużo poważniejsza niż koszty związane ze skierowaniem przeciwko
sklepowi internetowemu pozwu o uznanie klauzuli umownej za niedozwoloną. Stosowanie
klauzul niedozwolonych wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych jest praktyką
naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Co to oznacza w praktyce? Ano to, że Prezes
Urzędu Konkurencji i Konsumentów może na przedsiębiorcę stosującego regulamin nałożyć
karę i to w wysokości 10 % przychodów z ubiegłego roku. Nie chroni to przed karą tych,
którzy w ubiegłym roku takiego przychodu nie osiągnęli. W ich przypadku kara ta może
wynieść do dwustukrotności przeciętnego wynagrodzenia. Tak, Prezes Ochrony Konkurencji i
Konsumentów nakłada tak wysokie kary i jest to zgodne z prawem. A trzeba pamiętać o tym,
że Prezes Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymuje każdy wyrok w sprawie o uznanie
postanowień wzorca umowy za niedozwolone, czyli popularnie zwanej sprawie o uznanie
klauzuli za niedozwoloną. Prezes Urzędu Konkurencji i Konsumentów dokonuje wpisu
klauzuli do rejestru klauzul niedozwolonych na podstawie otrzymanego od Sądu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów w Warszawie i widząc, że klauzula w wyroku jest już wpisana do
rejestru może nałożyć na przedsiębiorcę karę wynikającą z ustawy o ochronie konkurencji i
konsumentów. Co zatem robić? Przede wszystkim należy zadbać o swój regulamin sklepu
internetowego. Jeśli otwierasz swój sklep internetowy poszukaj mądrego prawnika (radcy
prawnego, adwokata), który zna się na prawie konkurencji i konsumentów. Zleć mu
przygotowanie regulaminu sklepu internetowego. W tym celu będziesz musiał określić jakie
towary będziesz sprzedawał, do kogo skierowana będzie oferta twojego sklepu
internetowego. Dobry regulamin sklepu internetowego to regulamin zgodny z przepisami
prawa obowiązującymi na terenie Polski. Regulamin sklepu internetowego nie powinien
również zawierać żadnej klauzuli, która jest już wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych
przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli nie chcesz aby
postanowienia twojego regulaminu sklepu internetowego stały się łatwym łupem dla
różnego rodzaju stowarzyszeń ochrony konkurencji i konsumentów, skorzystaj z pomocy
doświadczonego w tych sprawach radcy prawnego, adwokata, czy innego mądrego i dobrego
prawnika. Z całą pewnością przygotowanie dobrego, zgodnego z prawem regulaminu sklepu
internetowego to koszt niewspółmiernie niski w stosunku do konsekwencji finansowych,
jakie może nieść za sobą stosowanie regulaminu sklepu internetowego, w którym znajdują
się klauzule uznane już za niedozwolone. Obecnie w rejestrze klauzul niedozwolonych
prowadzonym przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpisanych jest
ponad 4000 klauzul. Prawdopodobnie w przyszłym roku przybędzie ich ok. 10000. Właśnie
dlatego przygotowanie regulaminu sklepu internetowego powinno zostać powierzone
mądremu prawnikowi, radcy prawnemu, adwokatowi, który specjalizuje się w prawie
ochrony konkurencji i konsumentów. Czy osobie prowadzącej sklep internetowy chce się
przeglądać rejestr 4000 klauzul niedozwolonych w poszukiwaniu tych, które mamy w
regulaminie sklepu internetowego? Czy lepiej uznać się za świetnego prawnika, czy lepiej
zlecić to profesjonaliście? Wydaje się, że odpowiedzi na te pytania są oczywiste. Tylko skąd
biorą się co chwilę nowe stowarzyszenia pozywające właścicieli sklepów internetowych???
Stąd, że rozpoczynając działalność nie myśli się o konsekwencjach i niebezpieczeństwach
płynących z przepisów, których przecież nie zna się. Zatem rada jest jedna: nie daj się
zaskoczyć stowarzyszeniu broniącemu praw konsumenta. Zleć napisanie regulaminu sklepu
internetowego dobremu prawnikowi, takiemu który nie zdziwi się, gdy zapytasz go o
klauzule niedozwolone i pozwy kierowane przez różnego rodzaju stowarzyszenia ochrony
praw konsumentów. Po krótkiej rozmowie powinieneś zorientować się, czy masz do
czynienia z osobą, która wie o co chodzi. Przecież nie każdy prawnik (radca prawny, adwokat)
musi znać się na wszystkim. Jednak nie każdy może się do tego przyznać. Dlatego pytaj, nie
zakładaj, że prawnik jest za drogi zanim dowiesz się ile kosztuje. Przecież cenę usługi można
negocjować. A dobrze napisany regulamin sklepu internetowego ustrzeże cię przed
poniesieniem bardzo wysokich kosztów procesu o uznanie postanowień klauzuli umownej za
niedozwolone, publikacji wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, opłaty za
skierowanie sprawy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Poza tym nie zwróci na
twój sklep internetowy uwagi Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pamiętaj,
że nawet jeśli jakieś przepisy, jak te o zaskarżaniu klauzul niedozwolonych, uważasz za
zwyczajnie złe i działające na szkodę ludzi, to nie zmienia to faktu, że one obowiązują. Każdy
potencjalny klient twojego sklepu internetowego może złożyć przeciwko tobie pozew o
uznanie klauzuli umownej za niedozwoloną, jeśli znajdzie ją w prowadzonym przez ciebie
sklepie internetowym. Co wtedy robić? Najlepiej zgłosić się do prawnika, który specjalizuje
się w tego rodzaju sprawach i złożyć odpowiedź na pozew. Prawnik powie, czy warto się
procesować, czy też sprawa jest przegrana. A po sprawie? Zleć prawnikowi (radcy
prawnemu, adwokatowi) napisanie regulaminu sklepu internetowego. Jeśli jednak nikt cię
jeszcze nie pozwał i natrafiłeś na ten artykuł, uznaj to za niezwykle szczęśliwy traf i zadbaj o
regulamin sklepu internetowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz