Windykacja wierzytelności, ściąganie wierzytelności, ściąganie długów, dochodzenie
należności, to w zasadzie pojęcia tożsame. Powstaje jednak pytanie jaka jest łączna definicja
tych pojęć. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że windykacja wierzytelności to termin
prawniczy, podobnie jak dochodzenie należności. Ściąganie wierzytelności i ściąganie długów
sprawiają wrażenie pojęć używanych w języku potocznym. To są ogólne wrażenia, jednak ani
windykacja wierzytelności, ani ściąganie wierzytelności, ani ściąganie długów, ani tym
bardziej dochodzenie należności, nie stanowią pojęć z języka prawnego. Oznacza to, że
pojęcia windykacja wierzytelności, ściąganie wierzytelności, ściąganie długów, dochodzenie
należności nie są zdefiniowane przepisami prawa. Nie oznacza to jednak, że nigdzie w
przepisach prawnych się to pojęcie nie pojawia. Dobrym przykładem są przepisy Kodeksu
spółek handlowych, np. art. 282 par. 1, który wśród czynności likwidacyjnych wymienia
właśnie ściągnięcie wierzytelności. Przez ściągnięcie wierzytelności, o którym mowa w
przywołanym wcześniej przepisie, rozumieć należy właśnie windykację wierzytelności,
ściągnięcie długów, dochodzenie należności, które przysługują likwidowanej spółce.
Likwidator zatem ma obowiązek dochodzić należności od dłużników spółki, nawet jeśli
tymi dłużnikami są wspólnicy spółki. Po wstępnym wskazaniu, że windykacja wierzytelności,
ściąganie wierzytelności, ściąganie długów i dochodzenie należności to pojęcia tożsame
należałoby ustalić ich zakres pojęciowy. Jakie bowiem czynności wchodzą w zakres ściągania
długów. Najprościej byłoby stwierdzić, że ściąganie długu to wszystkie przedsięwzięte przez
wierzyciela czynności w celu dokonania na jego rzecz zapłaty przez dłużnika. W
zdecydowanej większości przypadków wierzytelność powstaje w momencie dokonania
sprzedaży lub usługi. Dokumentowana ona jest przynajmniej fakturą dla celów podatkowych,
ale dodatkowymi dokumentami stwierdzającymi powstanie wierzytelności mogą być
zlecenie, umowa. Z dokumentów, z których wynika dana wierzytelność wynika również
termin zapłaty zobowiązania. W momencie, w którym termin ten zostaje przekroczony,
mamy do czynienia z opóźnieniem albo zwłoką dłużnika w wykonaniu zobowiązania (zapłacie
wierzytelności). Jest rzeczą oczywistą, że nie od razu sprawa dochodzenia wierzytelności
kierowana jest na drogę postępowania sądowego. Najczęstszymi działaniami odejmowanymi
jeszcze przez samego wierzyciela są ponaglenia mailowe, telefoniczne, czy też
przypomnienie o braku zapłaty wezwaniem do zapłaty. Ściąganie długu, czy dochodzenie
należności, jeśli ma być skuteczne wymaga szybkości w działaniu. Jedną z najczęściej
powtarzanych prawd w windykacji wierzytelności jest to, że czas zawsze działa na niekorzyść
wierzyciela. Jeśli w konkretnym przypadku ma miejsce sytuacja taka, że dłużnik nie płaci, bo
w ten sposób kredytuje swoją działalność, to w momencie, gdy zobaczy, że pilnujemy swojej
zapłaty przesunie nas na pierwsze miejsce wśród wierzycieli oczekujących zapłaty.
Kredytowanie działalności poprzez niepłacenie zobowiązań jest bardzo powszechną
praktyką. Sprawa jest bardzo prosta. Dłużnik nie spełnia zobowiązania w terminie, nie płaci,
pomimo że dług jest już wymagalny. Obraca zatem pieniędzmi, które powinien zapłacić
wierzycielowi. Zaciągnięcie kredytu byłoby kosztowne. W takim przypadku przypilnowanie
wierzytelności, sprawienie odczucia po stronie dłużnika, że interesujemy się ściągnięciem
wierzytelności, da wyraźny sygnał, że należy ją spłacić. Dłużnik spłaci wierzytelność,
ponieważ będzie chciał, aby jego relacje z kontrahentami były dobre. Jeżeli jednak dłużnik
nie reaguje w żaden sposób na działania windykacyjne podjęte przez wierzyciela, należy
działać szybko, bo oznacza to najczęściej, że z kondycją finansową dłużnika nie jest dobrze.
Bez znaczenia już w tym momencie jest to, czy dzieje się tak z jego winy, czy też nie.
Windykacja wierzytelności na etapie poprzedzającym dochodzenie należności przed sądem
obejmuje wspomniane już wezwanie do zapłaty wierzytelności, negocjacje co do terminów
spłaty długu, jego rozłożenie na raty, umorzenie części zadłużenia. Możliwe jest również
zawezwanie dłużnika do próby ugodowej przed sądem. Jeśli dłużnik stawi się w sądzie i
wyrazi zgodę na zawarcie ugody, w takim przypadku otrzymamy ugodę równoważną z
wyrokiem sądowym dotyczącym wierzytelności. Jeśli windykacja przedsądowa nie
przyniesie spodziewanych rezultatów, nie pozostaje nic innego, jak skierowanie sprawy
dochodzenia wierzytelności na drogę postępowania sądowego. W zależności od
dokumentów, jakimi dysponuje wierzyciel, możliwe jest skierowanie sprawy do sądu w
postępowaniu nakazowym, upominawczym albo w zwykłym trybie. W przypadku, gdy
możliwe jest wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym zyskujemy bardzo wiele,
ponieważ możemy na jego podstawie uzyskać zabezpieczenie dochodzonej wierzytelności
przez komornika, pod warunkiem, że będziemy dysponować informacjami na temat majątku
dłużnika. W przypadku zabezpieczenia komorniczego wierzytelności daje nam to pewność,
że w chwili, gdy dochodzenie wierzytelności przed sądem się zakończy, wyegzekwujemy
należność. Jeśli nie dysponujemy dokumentami mogącymi służyć za podstawę wydania
nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, wtedy dochodząc wierzytelności przed sądem
można złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia w pozwie lub niezależnie od niego. Jeśli
sąd przychyli się do wniosku o zabezpieczenie dochodzonej wierzytelności, mamy
podobną sytuację, jak w przypadku nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jedynym
ograniczeniem w takim wypadku jest to, że do zabezpieczenia wierzytelności powinniśmy
dysponować wiedzą o majątku dłużnika. Dlatego tak naprawdę windykacja wierzytelności
powinna rozpocząć się dużo wcześniej, od gromadzenia ogólnych informacji na temat
majątku dłużnika. Baza danych klientów powinna być zatem rozszerzona właśnie o takie
informacje. Pracownicy działu handlowego firmy powinni również takie informacje
gromadzić o swoich kontrahentach. Nie jest to niczym niewłaściwym. Zawsze, gdy
dokonywana jest sprzedaż z odroczonym terminem płatności narażamy się na to, że
kupujący nie zapłaci ceny. Czy wiedząc, że kupujący nie dysponuje żadnym majątkiem, a
zatem również pieniędzmi na zapłatę wierzytelności, dokonalibyśmy sprzedaży? Odpowiedź
na to pytanie wydaje się oczywista. Skuteczna windykacja to kilka składających się na siebie
elementów: informacja o dłużniku, prawidłowo prowadzona dokumentacja, sprawnie
prowadzone postępowanie sądowe. Skuteczne ściąganie długów musi być oparte na tych
właśie filarach. Windykacja wierzytelności w swojej odsłonie prawnej to kancelaria prawna
(kancelaria adwokacka lub kancelaria radcy prawnego), która będzie sprawnie prowadzić
postępowania sądowe. Oczywiście, nie zawsze szybkość postępowania sądowego zależy od
pełnomocnika (radcy prawnego, czy adwokata). Długość trwania postępowania sądowego
zależy od sądu. Terminy nakładane przez sądy i przepisy na pełnomocników (radców
prawnych, adwokatów) są krótkie (np. 7 dni na zażalenie, 14 dni na apelację). Terminów tych
radca prawny nie może przekroczyć. Jedyne terminy, które mogą być szybsze, to czas reakcji
radcy prawnego, czy adwokata, w szczególności skrócenie do minimum okresu pomiędzy
przyjęciem sprawy do prowadzenia, a jej wniesieniem do sądu. Dlatego warto mieć stale
współpracującą ze sobą kancelarię radcy prawnego, która będzie reagować natychmiast na
zlecenie sprawy do windykacji. Po zleceniu dochodzenia należności radca prawny zapoznaje
się z dokumentami przedstawionymi przez firmę. Jednocześnie wysyłane jest wezwanie do
zapłaty ściąganej wierzytelności do dłużnika i próba podjęcia rozmów, czy negocjacji.
Natychmiast po upłynięciu terminu z wezwania do zapłaty należy przygotować pozew do
sądu w postępowaniu nakazowym lub pozew w postępowaniu zwykłym wraz z wnioskiem o
zabezpieczenie dochodzonej wierzytelności. Wszystkie te czynności nie wykluczają siebie
nawzajem. Dłużnik wierzytelności może celowo przeciągać negocjacje dotyczące spłaty
należności, aby w konsekwencji jej nie zapłacić. Jeśli okaże się, że z dłużnikiem się dogadamy,
pozew z sądu zawsze można cofnąć, odpuszczając również koszty postępowania sądowego.
Windykacja wierzytelności (ściąganie wierzytelności, ściąganie długów, dochodzenie
należności) tylko wtedy się powiedzie, jeśli sami zadbamy o nasze pieniądze. Wbrew
pozorom niejednokrotnie zdarza się, że wierzyciele nie dochodzą swoich należności z trudno
dostrzegalnych przyczyn. A przecież wystawiając fakturę musieliśmy zapłacić podatek
dochodowy, podatek VAT. Wydaliśmy pieniądze, a naszymi obraca dłużnik. Jedno natomiast
jest pewne. Każdemu może zdarzyć się moment zadyszki finansowej, ale jeśli jego intencje
są dobre, nie unika kontaktu. Windykacja wierzytelności wymaga uważnego obserwowania
otoczenia i dłużnika. Firma windykacyjna, kancelaria prawna (kancelaria radcy prawnego,
kancelaria adwokacka) są podmiotami, które pełnią ważną rolę. Pozwalają na skupieniu się
na własnej działalności i nie poświęcaniu czasu na prowadzenie windykacji wierzytelności
(ściągania długów, dochodzenia należności, ściągania wierzytelności). Doradztwo
oświadczonego, mądrego i dobrego radcy prawnego jest w tym przypadku nieocenione. Już
dobre przygotowanie dokumentacji sprzedażowej może przyczynić się do zmniejszenia w
przyszłości kłopotów z windykacją wierzytelności i do skutecznego ściągania długów od
dłużników. Stare powiedzenie mówi, że lepiej mieć wierzytelność niż nic, ale to należy
traktować jako żart windykatorów raczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz